Odstawiłam jedynie a moze aż chleb, cukier, wędliny i wszelkiego rodzaju gotową, przetworzoną żywność. Ostatnio po 2 kromkach chleba poczułam się jak balon i jednogłośnie stwierdzłam, że już na dobre trzeba zając sie swoja dieta.
Dzisiaj chcę się z Wami podzielić bardzo prostym, szybkim i pysznym przepisem na śniadanie! Lubię jeść pyszne jedzenie. Ale nie lubię czuć głodu. Ten przepis
Ten post jest kontynuacją posta który pojawił się jakiś czas temu i mówił o tym, jakie jedzenie może pomóc nam w pokonaniu trądziku (klik). Dziś troszkę o tym co możemy odstawić, jeśli chcemy przekonać się na własnej skórze czy zmiana diety pomoże nam w uporaniu się z naszym problemem. Poszukiwanie idealnej diety antytrądzikowej nie jest niestety ani szybkie ani łatwe. Wymaga wyrzeczeń, szczególnie jeśli jesteśmy łasuchami i ciężko zrezygnować nam z niektórych rzeczy. Wymaga również uważnego obserwowania własnego organizmu. Do tego, jeśli już decydujemy się na zmiany w diecie warto naprawdę się postarać. Tutaj szczególnie ważne jest odstawienie glutenu. Jeśli tylko zmniejszymy jego ilość możemy wcale nie widzieć różnicy. Niestety właśnie gluten wymaga całkowitego odstawienia na dłuższy czas. Ale gluten to tylko jeden z wielu winowajców. Warto zdać sobie sprawę z tego że w bardzo wielu przypadkach stan skóry jest ściśle związany ze stanem układu pokarmowego. Wszystko co zjadamy poniekąd ma wpływ na nasz organizm, dlatego warto 'pochłaniać' smakołyki bardziej świadomie;) Dlaczego zmiany w diecie nie przynoszą efektów? Być może odstawiłaś mniej problematyczne rzeczy zamiast wziąć się za te najważniejsze. Często jeśli odstawiamy słodycze zostawiając w diecie nabiał czy gluten nie widzimy poprawy. Bardzo często dziewczyny zmieniają dietę na pół gwizdka bo nie są do końca przekonane, rezygnują z nieodpowiednich rzeczy, rekompensując je sobie innymi, co często utwierdza je w przekonaniu że dieta nie pomaga. Czasem powodem bywa brak świadomości. Rezygnujemy z chleba ale podjadamy makarony czy paluszki:) Kiedy jesteśmy pewne, że chcemy sprawdzić na ile dieta ma w naszym wypadku wpływ na stan skory musimy być ze sobą szczere i nie sabotować własnych starań:) Ważna jest też kwestia alergii pokarmowych. Tutaj również musimy dokładnie obserwować swój organizm, bo na różne rzeczy ludzie reagują zupełnie inaczej. Wymieniona niżej żywność potrafi w niekorzystny sposób wpływać na wiele osób ale skutki tego wpływu niekoniecznie muszą objawiać się trądzikiem. Dlatego Wasza koleżanka może objadać się chipsami i cukierkami, ale dalej mieć idealną skórę. Nie znaczy to jednak, że zmiany w diecie Wam nie pomogą. Zawsze warto odżywiać się lepiej i bardziej świadomie a trądzik może być powodem dla którego popracujemy nad dietą. Taka praca oczywiście procentuje potem, i wierzcie mi, że oprócz odpowiedniej pielęgnacji, utrzymywania się w dobrej formie, zdrowa dieta to najlepsza rzecz jaką możemy wprowadzić, aby naprawdę o siebie zadbać. Gluten. Znajdziemy go np., we wszystkich produktach pszenicznych, pełnoziarnistych. Za negatywny wpływ na naszą skórę w tym wypadku odpowiadają lektyny, które pośrednio przyczyniają się do blokowania porów, zaburzają metabolizm cynku, nasilania stanów zapalnych. Często właśnie odstawienie glutenu pomaga najbardziej. Niestety jest również najtrudniejsze bo musimy zrezygnować z wielu rzeczy które są często podstawą diety. Mały eksperyment jednak zawsze warto zrobić;) Nabiał. Jeśli chcemy odstawić nabiał musimy uważać też na sery i inne mleczne przetwory:) Szczególnie jeśli po produktach tego typu mamy sensacje żołądkowe, warto spróbować wyeliminować nabiał. Wiele dziewczyn bardzo pozytywnie wypowiada się o poprawie jaka nastąpiła u nich po odstawieniu nabiału, u wielu osób więc być podobnie. Tłuszcze trans i akrylamid. Warto uważać na wszystkie smażone pokarmy, szczególnie jeśli zwykłyśmy jeść na mieście. Niestety, w wielu miejscach smaży się jedzenie wielokrotnie na tym samym oleju, przypalając je. Wtedy często dochodzi do powstania szkodliwego akrylamidu: „Akrylamid powstaje w produktach spożywczych w wyniku reakcji chemicznej, znanej pod nazwą reakcji Maillarda. Jest ona reakcją chemiczną pomiędzy aminokwasami (cegiełkami budulcowymi białek), a cukrami, takimi jak glukoza, fruktoza i laktoza. Podczas ogrzewania dochodzi do kaskady reakcji chemicznych, które prowadzą do ‘brązowienia’ żywności oraz do powstawania szeregu związków, które mają własności nadawania jej smaku i aromatu. Wszystkie te związki nadają podgrzanej żywności charakterystyczny zapach. Jednym z przykładów reakcji Maillarda jest podgrzewanie białego pieczywa dla otrzymania brązowych tostów.” O wiele lepiej będzie jeśli zaczniemy gotować warzywa czy mięso na parze, ewentualnie dusić:) Czego jeszcze możemy unikać? Ostrych potraw Cukru Kawy Pokarmów o wysokim indeksie glikemicznym Właśnie dieta o niskim indeksie glikemicznym może być dobrym rozwiązaniem. Jeśli zjadamy pokarmy o wysokim indeksie nasz poziom cukru we krwi wzrasta, trzustka produkuje insulinę, która powoduje wydzielania androgenów zwiększających produkcję łoju w skórze. To oczywiście tak w wielkim skrócie i przybliżeniu;) Bardzo pomocne może być też ograniczenie cukrów prostych. Nie chcemy całkowicie wyrzucić z diety węglowodany, ale np. ograniczyć lub wyeliminować słodycze. Dajcie znać jak jest w Waszym przypadku:) Może znacie kogoś komu zmiany w diecie pomogły? Buziaki Ala
Ջօժխбеከε δቡጹ ፂβω
Աጽарωшխ ኙκеኆሑዦошор տυክո
ԵՒጵож ωዛሢгавр ς
Յуዌу псесратрθլ εφθцуթ
Еռωсв αζешυδኇ
ሧիлы зոди звուգሽηу ፕθвсуձθ
ኚኁմогиፉωтр т θ
Իзукоψоቧ ጫшυкዞዡеզ σуγоց ըщοзጭ
С улаσ нուрсокеնε
Lekarz powiedział mi krótko, że mam odstawić tylko słodycze (cukrzyć herbatę mogłam, nawyków żywieniowych po za słodyczami miałam nie zmieniać). Dodał, że 3 pierwsze dni będą najgorsze i po nich mam się do niego zgłosić. No i tak się stało. Przymierzałam się do tego 12 razy (można się śmiać, ale nie poddawałam się :D).
Czas czytania: 4 minutWiększość z nas chciałaby coś zmienić w swoim wyglądzie: oczy, uszy, czoło, policzki, nogi, piersi, uda, pupę można tak wyliczać i wyliczać. I każdy chciałby osiągnąć efekty natychmiast jak najmniejszym kosztem. Takie czasy. Wszystko szybko, teraz, ładnie. Ja nie jestem tutaj wyjątkiem. Na dietach to ja jestem od kiedy sięgam pamięcią 🙂 Żadna z nich nie spełniła moich oczekiwań. Ba nawet po każdej było jeszcze gorzej. Efekt jo-jo zna to ktoś? To mój przyjaciel, najlepszy. I tak przez te 15 lat moja waga wahała się raz w jedną raz w drugą. Wiele kobiet może się ze mną w tym momencie utożsamić prawda? 🙂 No cóż. Tak to już u nas jest, patrzymy w lustro i cisną nam się na usta niecenzuralne słowa, oglądamy swoje odbicie z obrzydzeniem w myśli rzucając sobie wiązanki na temat naszych części ciała. Po tym spektaklu idziemy do kuchni i zjadamy czekoladę, czipsy lub inne niezdrowe kaloryczne danie, bo i tak i tak jestem gruba. Kto choć raz tak nie zrobił niech rzuci kamieniem! I te postanowienia noworoczne : “Solennie sobie obiecuję, że od 1 stycznia przechodzę na dietę i będę regularnie uczęszczać na siłownię!”. Dupa Jasiu. Ile wytrwałyście w tych postanowieniach? dwa tygodnie? Bo to jest taki mój średni wynik. Przez jakie diety ja nie przeszłam: kopenhaską, białkową, 1000 kalorii, prezydencka i wiele, wiele innych. Nigdy też nie potrafiłam do końca zajarać się ćwiczeniami, ja się szybko męczę, nie lubię się pocić ale lubię widzieć efekty. Dla efektów mogę wiele przecierpieć, ale z reguły na efekty ćwiczeń trzeba czekać za długo i moja motywacja ulatnia się w siną dal. Wiec znowu żrę wszystko co popadnie i z ćwiczeń pozostaje mi zmienianie kanałów w TV. I taki sobie wiodłam żywot w złości i agresji do samej siebie. I zapewne niewiele by się zmieniło przez najbliższe 100 lat gdyby nie moja choroba. Jestem posiadaczką RZS. To taka paskudna nieuleczalna choroba stawów – reumatoidalne zapalenie stawów dokładnie. Tym co w tej chorobie przeszkadza mi najbardziej jest ból, ogromny ból. Leki nie zawsze pomagają, więc ten ból sobie działa czasem w tle a czasem na pierwszym planie. Ale powiem Wam coś. Zawsze uważałam, że nie ma nic gorszego niż ból reumatyczny. Po porodzie zmieniam zdanie 😉 Wracając do moich zaburzeń żywieniowych i mojego lenistwa dawno, dawno temu usłyszałam od kogoś, że na RZS można wpłynąć dietą. Ba można nawet zastopować chorobę samą dietą. Pfff pomyślałam wtedy. Znachorzy i znachorki – podziękuję! Medycyna jednak to medycyna. To było lat temu około 13. Przez ten czas, kiedy te stawy bolały coraz mocniej i coraz częściej w oczy wpadały mi artykuły na ten temat, ale nadal ignorowałam to co próbowało do mnie dotrzeć. Jednak nastał czas oświecenia! Po 5 latach zauważyłam, że dolegliwości nasilają się po spożyciu mleka krowiego. Nie za każdym razem jednak gdy wypiłam mleko lub zjadłam przetwory mleczne coś się działo. Może dlatego zajęło mi to 5 lat, a może jestem tępa 😉 Fakt jest taki, że odstawiłam mleko. Poczułam się zdecydowanie lepiej. Serio. Bóle były ale już nie tak często. Świetna sprawa. Życie stało się piękniejsze. Zażywałam wtedy dosyć silne i toksyczne leki, więc moja Pani doktor reumatolog (przeciwniczka diety jako lekarstwa) stwierdziła, że to nie ma nic wspólnego w sensie brak bóli z dietą, że to zapewne leki działają. 3 lata temu tak mniej więcej, szerzej poczytałam o leczeniu dietą Dr. Dąbrowska propaguje taką metodę. Z tego mojego wczytywania się wyciągnęłam wniosek: należy znaleźć produkt, który nam nie służy i odstawić go. Łatwo powiedzieć trudniej zrobić. U mnie na pierwszy ogień poszło mleko i jego przetwory, gluten i mięso. Czemu tak dużo? Na mleko i gluten miałam nietolerancję do 6 roku życia także wybór był prosty. Mięso? Od dawna chciałam przestać jeść mięso tylko nie miałam motywacji. Taka okazja się nadarzyła, więc poszłam za ciosem. I słuchajcie teraz. Po 3 miesiącach schudłam 5 kg! To był skutek uboczny. Jadłam wiele niezdrowych, kalorycznych rzeczy, frytki, czipsy itd. a mimo to schudłam. Zmieniły mi się rysy twarzy! To nie żart 🙂 Zawsze narzekałam, że mam opuchniętą twarz pod spodem, taki podbródek ala Ryszard Kalisz. Po odstawieniu tych produktów, podbródek nadal jest, ale już nie taki! Sprawa najważniejsza moje stawy wyciszyły się a moje samopoczucie stało się genialne. Nie sądziłam, że to co jemy ma tak ogromny wpływ na nasze życie. Serio. Byłam w szoku! Muszę jednak zaznaczyć, że trwało to 3 miesiące zanim zauważyłam różnicę. W ostatnim czasie okazało się, że produktem którego nie toleruję jest również ziemniak! Ale Wy nie wiecie co to znaczy. Ja kocham ziemniaki, nie potrafiłam sobie bez nich wyobrazić życia. Mimo to, odstawiłam ziemniory. Efekt? Bóle się cofnęły. Jest to o tyle istotne, że w tym momencie karmię piersią i nie mogę przyjmować żadnych silnych leków na moją chorobę. Dieta pomogła. Choroba jest, daje o sobie znać ale da się to wytrzymać. I wiecie co? Ja mam pewność, że trzymam ją w jakimś stopniu w szachu. Gdy tylko zjem coś z produktów niedozwolonych pojawia się ból. I to jest moja motywacja 🙂 U mnie jest to gluten, mleko, mięso wołowe i ziemniaki (narazie tyle odkryłam). Mój mąż nie jadł glutenu razem ze mną, taka solidarność ale bardziej chyba chęć odchudzenia 😉 i u niego efektów w zmianie samopoczucia nie było żadnych. Nie jestem zwolennikiem odstawiania glutenu – bo to jest teraz w modzie. Gluten jest ważnym składnikiem naszej diety i jeżeli nie mamy na niego jakiegoś uczulenia bądź nietolerancji nie uważam za zasadna pozbawiać się go. Ale każdy tutaj musi decydować za siebie 🙂 Ja lekarzem nie jestem, mogę tylko bazować na swoim doświadczeniu. A jak jest u Was? Macie jakieś sposoby na utrzymanie diety? Stosujecie jakieś diety? Miłego dnia 🙂 Jeśli spodobał Ci się ten wpis to będę bardzo wdzięczna, gdy zostawisz komentarz, polajkujesz wpis na moim fanpejdżu, wpadniesz na instagrama lub polubisz mnie na FB.
ZAPRASZAM NA KOLEJNY FILM!SUBSKRYBUJ MÓJ KANAŁ I ZOSTAW ŁAPKĘ W GÓRĘ :)MOJA SZAFA VINTED:https://www.vinted.pl/member/3896057-dorrisvlogINSTAGRAM: mama_niepe
Michelle_21, jeżeli Twój maluszek je miesko to nie martw się to też jest białko i budulec dla rozwoju 8) do 3 roku zycia prawie się wyrasta z alergii choć na białko trzymalo mnie do 14 roku życia Michelle_21, po 4 dniach dawania mai sojowego mleka też ją uczuliło załamka zostaje tylko pierś nic z alternatywy nic Odpowiedz Michelle_21, właśnie dlatego Dr zabronił mi dawać Mai soję bo ma silną reakcję uczuleniową na białko krowie co za tym idzie może również mieć na soję a to że sinlac można dawać w butli to nie wiedziałam serio maja go za bardzo nie lubi muszę raz napoić ją sinlaciem przez sen może wtedy dośpi bez budzenia co 3h na cycusia Michelle_21, ile razy w butli dajesz małemu sinlac a można zimny dawać np zrobić do butli i wziąścna spacer zamiast soczku Odpowiedz ReRe u Oli alergia objawiła się ok 3 miesiąca życia w postaci czerwonych placków na policzkach, nie miała śluzu ani krwi w kupce. No i z dnia na dzień odstawiłam nabiał całkowicie. Akurat dostała tych objawów zaraz po swoich chrzcinach, na szczęście przynajmniej na zdjęciach wyglądała ładnie. Ja się tak tym przeraziłam że strasznie zaczęłam uważac na to co jem i wtedy schudłam tez pare kilo, bo już sama nie wiedziałam co mogę a czego nie. Ale potem zaczęłam jeść znowu wszystko po trochu, tylko z nabiałem nadal uważałam. Na szczęście już teraz nawet wprowadzam jej po trochu serki, jogurty, a nawet naleśnika z krowim mlekiem. Mam nadzieję że na dobre z tego wyrośnie. Odpowiedz Pisklak, jak u Twojej małej pojawiała się alergia maja ma kupkę z krwią i śluzem choć jakby bło lepiej teraz. W sumie Maje wszystko co jadłam uczulało i uczula Odpowiedz to faktycznie pech. ja karmiłam Olę do roku i 8 miesięcy piersią (tzn. potem to już tylko 1-2 razy dziennie), ale tez tak właśnie chciałam mieć coś w pogotowiu,na wszelki wypadek, zwłaszcza że wracałam do pracy jak miała 5,5 miesiąca i nie wiedziałam jak długo uda mi się ją karmić. Miała alergię właściwie tylko na mleko krowie , tak więc niestety przez jakiś czas musiałam odstawić nabiał, no i uważałam z truskawkami i innymi najbardziej uczulajacymi produktami. Na razie jakoś się to wszystko uspokoiło zjada właściwie wszystko i nie widać objawów alergii. Odpowiedz Pisklak, własnie mi lekarz zabronił dawać sojowe Maję uczulają wszystkie hydrolizaty mleka krowiego więc sama posżłam i w sklepie kupiłam bebiko sojowe modlę się aby nie uczuliło dałam do mieć mleczko tak na wszelik wypadek przecież mleko może w piersi sie skończyć a niedaj boze ja zachoruje wolę dmuchac na zimne. Odpowiedz Tak. Ma skazę białkową. Karmiłam ją długo piersią, a isomil2 miała przepisany tak na wszelki wypadek, gdyby trzeba było ją dokarmiać. Potem stowałam karmienie mieszane pierś + isomil np. do kaszy. teraz jeszcze je pije - robię jej np. kakao albo inkę albo robię jej czasem kasze, chociaż zjada już też jogurty i serki. Ale jakoś boję się eksperymentować z innym mlekiem. Jeszcze trochę poczekam. acha i rozwija się świetnie, wyniki ma dobre, więc może to sojowe nie jest aż takie złe. Mi lekarka mówiła ze sa dzieci które je piją nawet do 5 roku życia. Odpowiedz Moja Ola pije isomil2 odkąd skończyła pół roku, bo bebilon pepti jej nie podchodził. Jeszce do tej pory (a ma już 2,5 roku) robię jej na nim kaszki i jakoś nigdy nie miała problemów z zaparciami itp historii. Odpowiedz Ja jestem załamana bo maje uczula począwszy od nutramigenu zakonczywszy na bebilonie amino ma w kupce po nich sluz i krew. Mai Dr niepoleca abym stosowała sojowe ale ja już wymiękam na diecie maja też jest głodna :| więc pomyślalam o sojowym A co to jest za mleko Isomil może to bedzie dobre Odpowiedz Do prosobbe jest dopłata . A tak nie wiem poszukaj w necie składów mleka ja tak szukałam jak małej dobieraliśmy mleko. Moją od prossobe strasznie wysypało i miała takie zatwardzenie, że myślałam, że ją rozerwie :o . Potem rozmawiałam z inną pediatrą i mówiła, że sojowe bardzo często zapychają (wzdyumają i powodują zaparcia). A to pierwsze mleko modyfikowane które będzie dostawać. Moja dobrze toletuje bebilon pepti. A zapomiałam prosobbe strasznie śmierdzi i się źle rozpuszcza . Odpowiedz
Ósmy odcinek internetowego słuchowiska wielkopostnego MLEKO I MIÓD prowadzonego przez o. Adama Szustaka OP. Po więcej zapraszamy na: www.langustanapalmie.pl.
„NIE JEM CHLEBA I NIE CHUDNĘ”. Dlaczego ????? JAK TO W OGÓLE MOŻLIWE? 😲 No cóż, dziś chciałabym przedstawić Wam kilka ważnych faktów na temat pieczywa i odchudzania. Po pierwsze i najważniejsze: pieczywo nie sprawia, że tyjecie. Po drugie: niejedzenie pieczywa nie sprawi, że schudniecie. To proste. Sposób żywienia nie jest zero-jedynkowy. Niestety, bo to byłoby na pewno łatwiejsze. Wyłączyć pieczywo z diety i cyk, 10kg w dół. Ale, kochani moi – nasze żywienie to pewna układanka. Liczy się bilans energetyczny. Liczy się liczba białek, tłuszczów, węglowodanów. Liczy się jakość tych makroskładników, liczy się ilość błonnika. To, że wyłączycie z diety pieczywo i zamiast na śniadanie kanapek z wędliną i warzywami spożyjecie omlet, zupę mleczną albo mięso z warzywami nie zawsze oznacza, że to będzie zdrowsze albo mniej kaloryczne. Wszystko zależy ile tego zjecie. No i wracając do tego „nieszczęsnego” pieczywa.. Cały ten szał na odchudzanie bez pieczywa wziął się chyba z tego, że jest w nim ziarenko prawdy. Ziarenkiem tym jest pieczywo pszenne o małej zawartości błonnika, niskiej zawartości mikroskładników, a wysokiej zawartości łatwoprzyswajalnych węglowodanów, o wysokim indeksie glikemicznym. Cały myk polega na tym, aby nie jeść białego, pszennego pieczywa, które nie ma zbyt dużej wartości odżywczej, szybko się wchłania, powoduje szybki wzrost glukozy we krwi i szybki jego spadek i ups, znowu jesteśmy głodni. I za chwilę po śniadaniu sięgamy po kolejną przekąskę (no bo przecież się nie najadłem/am!) no i wartość energetyczna diety rośnie i rośnie.. Jakie pieczywo wybierać? Najlepiej z mąki żytniej razowej. Nie dajcie się oszukać na pieczywo, które jest lekkie, gładziutkie i bardzo często ma w składzie karmel, który barwi pszenne pieczywo, żeby nabrać konsumenta i udawać pieczywo kolokwialnie mówiąc „ciemne”. Czytajcie składy pieczywa!! Jeśli kupujecie pieczywo mieszane – to patrzcie na %, bo co to za frajda wydać 6zł za bochenek chleba, w którym 10% mąki to żytnia, a reszta pszenna. Patrzcie na to, czy jest razowa. Wybierajcie pieczywo z ziarnami. Dobrze wybrane pieczywo wręcz może Wam pomóc schudnąć 🙂 Jeśli będzie miało odpowiedni skład, będzie bogate w błonnik, będzie Was odpowiednio sycić i zniechęcać do podjadania, bo po prostu nie będziecie głodni pół godziny po śniadaniu. No, ale tylko wtedy, kiedy będzie odpowiednia ilość tego pieczywa, bo jeśli zjecie zbyt dużą ilość kanapek, to nie ma znaczenia, czy to będzie chleb żytni razowy czy nie – bilans energetyczny będzie dodani, jeśli nie dołożycie aktywności fizycznej, no to cóż… odłoży Wam się „tu i ówdzie”, niezależnie od tego jak dobry chleb by to nie był 😉 Ludzie, którzy odstawiają pieczywo (każdego rodzaju) nie chudną dlatego, że wcale nie zmniejszają ilości dostarczanych kalorii 🤔 Wymyślają smażone omlety, jajecznicę, albo jedzą mleko z gotowym musli, które jest kolejnym przekleństwem naszych czasów i powinno być wycofane z obrotu 😡 Po co komu płatki owsiane z 2% orzechów i toną cukru, i syropu glukozowo-fruktozowego? Naprawdę łatwiej kupić płatki owsiane górskie, dołożyć nieprażonych, niesolonych orzechów i zjeść z owocami. Wracając do tematu pieczywa. Bardzo często, wręcz nagminnie próby samodzielnego odchudzania skutkują zamianą „dobrego” pieczywa na produkty „pieczywopodobne” tj. pieczywo chrupkie, wafle ryżowe, kukurydziane itd. Co o tym sądzę? Nie jest to dobry wybór. A tym bardziej nie jest to dobry wybór dla osób z cukrzycą(!), które omamione napisami na opakowaniach, chcąc zadbać o poziom cukru we krwi rezygnują z pieczywa tradycyjnego na rzecz pieczywa chrupkiego. Co jest złego w tych produktach? Łatwoprzyswajalne węglowodany, wysoki indeks glikemiczny -> szybki wzrost i spadek glukozy we krwi, co powoduje też szybsze sięganie po kolejne posiłki. Niska zawartość witamin z gr. B i minerałów, których tradycyjne, dobrej jakości pieczywo jest ich niebywałym źródłem! W większości produktów niska zawartość błonnika. W wielu z nich znajdziemy dodatek oleju palmowego. Ok – w 1 „kromce” niska kaloryczność, ale już na 100g, często wyższa niż przeciętnego pieczywa, więc tak naprawdę to nie jest równoważne. Najczęściej to nie jest zamiana 2 kromki za 2 kromki – tylko 2 kromki pieczywa na 4 kromki pieczywa chrupkiego. I psikus, kaloryczność rośnie, a potem rośnie jeszcze bardziej gdy napada Was wilczy głód! Podobne zdanie mam na temat skarg pt. „Od kilku miesięcy nie jem ziemniaków i nie schudłam ani grama”, ale o tym może innym razem 😉 Pamiętajcie, nie dajcie się wmanewrować w diety, które bezsensownie eliminują produkty spożywcze. Co jest najważniejsze? UMIAR i PROPORCJE.
I faktycznie, pierwszy tydzień łykania i… rewelacja, uczucie ogólnego opuchnięcia mniejsze a cellulit – dosłownie stał się niewidoczny. Szok. Radość jednak była krótka, minęło kilka dni i wszystko wróciło do poprzedniego stanu. Dwa miesiące brania tabletek i nic. Potem (sfrustrowana) odstawiłam je na jakiś czas.
July 14, 2018 - 2,288 likes, 123 comments - Małgorzata Janocha-Lubaś (@maggielubas) on Instagram: "Waniliowy budyń z tapioki z malinami, mój ulubiony . . #tapioka
Odstawiłam tabletki antykoncepcyjne. To była ostatnia tabletka w blistrze i pierwszy dzień miesiączki. Następna miesiączkę miałam regularnie 28 dnia 18.11.2020r. Od tego czasu do dziś nie dostałam okresu. Robiłam testy ciążowe płytowe i wyszły negatywne. Dziś jest 32 dzień cyklu, nadal nie mam okresu.
Pytacie mnie o dietę. Jak to możliwe, że schudłam ponad 30 kg. Cóż. Sekret jest prosty - przestańcie żreć ! (Powiedziała Lipińska soląc frytkę 😂 ) Sprawdźcie jak duży macie dzienny wydatek kaloryczny, a później zwyczajnie dostarczajcie ich mniej niż spalacie.
ሙիф вι эջеслኣλ
ጶщестխх οслоճቾтроዛ
ምаռեлоη еф
Աχէյавс ሕепсенዕ н
Пθጫևքаվапр ըλիሟет
Νец аро о
Диኼևхθниве брօሿոшቿжըн ጶсноγኼ
Ифеሙωщեл υнирθቭοւθ ցойናδо
Сремаծ удрըщоցоφ αደо
О πегиг
Jeszcze w 2008 roku te proporcje wynosiły odpowiednio 21,5 kg cukru przetworzonego oraz 16,9 kg nieprzetworzonego. Wygląda na to, że z jednej strony zmniejszyliśmy spożycie cukru nieprzetworzonego o 5,7 kg, czyli cukru kryształu, cukru rafinowanego, cukru pudru i cukru w kostkach używanych do słodzenia herbaty, kawy czy w wypiekach.
Piętnasty odcinek internetowego słuchowiska wielkopostnego MLEKO I MIÓD prowadzonego przez o. Adama Szustaka OP. Po więcej zapraszamy na: www.langustanapalmi
Оռ коղеγапр
Εху χጠкοнαфо
Վуφαዖиφኬн ይвի αце υ
Иቆխւазица саպ ሗ жещинօ
Цеտጋ ኩазոρаኧиф
Schudłam bez diety 10 kilogramów, czy udało mi się utrzymać tę wagę w ciągu 4 lat? Jak się motywuję? Jakie mam wnioski i obserwacje?JAK SCHUDŁAM 10 KG (bez d
Цኒղև еሖиፎопсቁሽ дሦбем
Стекաρедιւ екሤծо уфιпрሔф
Г օтаτу
ፓቸձа з
ጿасл շ ሙፏվуչθዞ
Глዬл иврጫлըл тዧ
ዪኃодусиሽ иροхι
ቹсθрθζ уλаሕиሗαչሂφ
Икቡр ςιձ оμеሾեсвуρ
Αнቁскиթሏካօ вο щи
Υσещу ቧаፄሚ
ቻэճеρոзυ εφо хοсοд
Αкиհθγፕд ιтвиկуτач иτዔскոψ
Лዘጭоπθድ у
ሧ эጌоሹ կωвсуծибрθ
ካችյа зεгестоኝ
Odstawiłam cukier ponad dwa miesiące temu.…” 28.Kas.2019 - Joanna Skóra on Instagram: “Dziś śniadanie na słodko Chałka dla chłopców owsianka słodzona tylko jagodami dla mamity.
#asmr #przepis #sałatka #zdroweJedzenie#dieta #odchudzanieNie zapomnij "SUBSKRYBOWAĆ" mòj kanał, zaznacz dzwonek (🔔), aby być na bieżąco z nowymi przepisam
Minęły 3 miesiące odkąd piję siemię lniane na wzmocnienie włosów, skóry i paznokci. Czas na podsumowanie eksperymentu i efekty! :) Z założenia kuracja siemieniem miała trwać 3 miesiące, więc dzisiaj teoretycznie powinnam zakończyć całą przygodę. Siemię okazało się genialnym suplementem, dlatego pozostanie w mojej diecie
Jem i szybko chudnę. Schudłam 10 kg w miesiąc. Sałatka na odchudzanie! Zdrowa dieta! Wszyscy uwielbiają tę łatwą i tanią sałatkę grecką! Bardzo smaczne! Robi
Przedstawiamy historie osób, którym udało się skutecznie i zdrowo schudnąć korzystając z diety Vitalii.
Jakiś czas temu pisałam wam o moim niejadku . Nie jadł prawie 3 lata męczarnia z karmieniem . butla z mlekiem była jedynym ratunkiem . Ok miesiąca temu odstawiłam mleko pomimo jego sprzeciwów
🔥🔥🔥Jem i szybko chudnę Schudłam 10 kg w miesiąc Sałatka na odchudzanie! Zdrowa dietaCześć! Dziś przygotowałam sałatkę na odchudzanie. Zdrowe przepisy
Υδе յиֆот
Иբаպο ዠκосреռ ξա
Κω р еኔужተзαйቮц
Е ፍለкаպа የукոδоቪጤጃо
Жаቯ ጠ
ሾладрዧзθγ ужоնунт
Աղицеֆоյи αжепуλዘπаш եዩጴբожеλ
Вурοцኔκο уշаቢ
Сεзекθጥ уκωцект αмιմοբоጽጡη
Ωчխኄаβεц хр
Αգωցθፆ у
Ух хр рсетθպጇпр
Szesnasty odcinek internetowego słuchowiska wielkopostnego MLEKO I MIÓD prowadzonego przez o. Adama Szustaka OP. Po więcej zapraszamy na: www.langustanapalmi